Bielsko-Biała: Beksien – autorskie bistro z własnymi uprawami
Położone w centrum miasta, niedaleko Rynku, a jednak trochę na uboczu, przy ul. Piwowarskiej, bistro działa od 8 marca.
Otworzył je Bartosz Gadzina, szef kuchni, który przez wiele lat pracował za granicą, głównie w Wielkiej Brytanii. Pewne dowody na to można odnaleźć tuż przy wejściu do lokalu. Na półce kominka stoją m.in. Great British Menu Cook Book, Herb&Spices oraz – jak naliczyliśmy – 9 anglojęzycznych książek Gordona Ramsaya!
Jak mówi nam Bartosz, w domu przy łóżku leży kilka kolejnych. Przyznaje, że brytyjscy kucharze jak Ramsay czy Heston Blumenthal, u którego był na stażu – ze swoim kunsztem, umiłowaniem dla regionalnych składników, odwagą korzystania z najbardziej tradycyjnych przepisów, ale i eksperymentowania – są dla jego wzorem.
Porównanie do Gordona nie dotyczy furiata z „Hell’s Kitchen”, raczej pasjonaty swojego kraju, produktu i kuchni, jakim Ramsay dał się poznać w programie ”K… jak kucharz”. Chociaż wydaje się nam, że Bartosz może mieć równie ”silny” charakter co słynny brytyjski szef kuchni… 🙂
Ciekawy jest sposób, w jaki Bartosz opowiada o swojej kuchennej zawodowej edukacji. Owszem, by zdobyć doświadczenie, szukał pracy w dobrych, wyróżnianych restauracjach (pracował m.in. w luksusowych lokalach w posiadłościach), ale kluczem były produkty. I tak np. wołowiny uczył się w Szkocji, baraniny w Walii, w Kornwalii zgłębiał owoce morza.
Umiłowanie do produktów kontynuuje we własnym bistro, które serwuje kuchnię polsko-brytyjsko-francuską. Lokal nazywa się Beksien Bistro, co jest dość skomplikowanym połączeniem słów Bielsko-Biała i nazwy policzków wołowych w języku niemieckim. W każdym razie dla nas mógłby nazywać się… Bez kompromisów.
Bartosz Gadzina w swojej kuchni stawia na to, by przede wszystkim było maksymalnie naturalnie. Aby mieć nad tym kontrolę, korzysta z produktów od producentów i hodowców lokalnych i krajowych, stosujących wyłącznie naturalne i ekologiczne praktyki. Ma miody z lokalnej pasieki, jagnięcinę i baraninę, która wcześniej hasała na łąkach w pobliskich górach, jajka kur zielononóżek również z lokalnego gospodarstwa.
Co ciekawe, znakomita część produktów pochodzi również z hodowli własnej prowadzonej przez Bartosza, jego żonę i ich rodzinę. Jeśli na talerzu w Beksien Bistro znajdujecie zioła, jadalne kwiaty, maliny i jeżyny, to nie od hurtownika z miasta, a z ogrodu Gadzinów. Lokalność to zasada, która dotyczy również wyboru produktów do menu np. ryby są słodkowodne, z regionalnych rzek i stawów a nie morskie, a jak podaje kurczaka, to nie fileta a kawałek ze skórką i kością. Wędzi sam ryby i boczki, w lokalu zawsze są 2-3 sery owcze.
Nie dostaniecie u niego koleta i frytek, wkurza go bielska moda na pseudowłoską kuchnię. Jest przeciwny marynowaniu mięs, chętnie stosuje sous vide. Uważa, że jak mięso dusi przez 18-24 godzin, to samo puszcza naturalną sól. Na stołach bistro darmo szukać przyprawników.
Przy stołach można za to znaleźć gości nie tylko z Bielska-Białej. Podczas naszej wizyty przy sąsiednim stoliku jadła para, która przyjechała do Beksien z Krakowa, a lokal polecili im znajomi stamtąd. Chwalili jedzenie, a wychodząc zapowiedzieli, że wrócą nazajutrz. My też mamy ochotę wrócić do Beksien. W ramach przystawki zjedliśmy tam świetną grasicę cielęcą z soczewicą i podgrzybkiem (34 zł), robiący ciepło na sercu krem z pietruszki z wanilią i miodem (16 zł), znakomite policzki wołowe, mus czosnkowy, karmelizowane warzywa 39 zł (goście z Krakowa również je chwalili).
Na deser zmieściliśmy fondant czekoladowy ze śliwką i lodami z siana – serio! (18 zł) oraz tartę z gruszką orzechami i serem pleśniowym (18 zł).
Jeszcze słowo o tym, jaki pomysł na serwowanie dań ma Bartosz. Na tablicy w lokalu znajduje się stała karta, która zmienia się co miesiąc, dwa – zależy od dostępności i świeżości produktów. W niej znajdziecie właśnie dania, o których piszemy oraz m.in. antrykot, kaczkę, sandacza.
Codziennie od godz. 16 szef kuchni proponuje 5-daniowe (80 zł) lub 7-daniowe (110 zł) menu degustacyjne (menu z dobranym winem odpowiednio 110 zł i 150 zł). Od pon. do pt. w porze lunchu dwudaniowy zestaw kosztuje 29 zł, a dla najmłodszych jest oferta dwudaniowych zestawów w cenie 19 zł. Jak zapewnia Bartosz, kuchnia zawsze chętnie przygotuje coś świeżego z dostępnych produktów, ale dzieci bez szemrania jedzą w sumie to, co jest w menu – na co ich opiekunowie aż przecierają oczy…
Beksien Bistro,
Bielsko-Biała, ul. Piwowarska 4,
czynne: pon.-sob. 12- 23, nd. 12- 22, płatność kartą.
Kategorie
UGRYŹ SWOJE MIASTO / Beskidy / UGRYŹ SWOJE MIASTO / Bielsko-Biała / KUCHNIA / Francuska / KUCHNIA / KUCHNIA / Polska / KUCHNIA / Slow Food / UGRYŹ SWOJE MIASTO
Wyszukiwarka
Kategorie wpisów
Wybierz kategorię
- KUCHNIA (338)
- Amerykańska (32)
- Chińska (4)
- Czeska (3)
- Fast Food (25)
- Francuska (12)
- Grecka (1)
- Gruzińska (4)
- Hiszpańska (6)
- Japońska (22)
- Karaibska (1)
- Meksykańska (1)
- Niemiecka (7)
- Orientalna (3)
- Ormiańska (3)
- Polska (173)
- Rosyjska (2)
- Śląska (54)
- Slow Food (35)
- Śródziemnomorska (44)
- Wegańska (11)
- Wegetariańska (24)
- Węgierska (3)
- Włoska (73)
- Meksykańska (1)
- NOWOŚCI (242)
- POLECAMY (85)
- PROMOCJE I KONKURSY (8)
- UGRYŹ KATOWICE (204)
- Bar (34)
- Bistro (66)
- Foodtruck (1)
- Kawiarnia (40)
- Klubokawiarnia (5)
- Lodziarnia (1)
- Lunch (16)
- Nowe miejsce (82)
- Piekarnia (2)
- Pizzeria (12)
- Pub (12)
- Restauracja (68)
- UGRYŹ SWOJE MIASTO (200)
- Będzin (1)
- Beskidy (6)
- Bielsko-Biała (12)
- Bytom (10)
- Chorzów (20)
- Czechowice-Dziedzice (2)
- Czeladź (4)
- Częstochowa (3)
- Dąbrowa Górnicza (8)
- Gliwice (29)
- Jura (2)
- Kobiór (1)
- Lubliniec (1)
- Miasteczko Śląskie (1)
- Mikołów (4)
- Mysłowice (4)
- Okręg Rybnicki (1)
- Piekary Śląskie (1)
- Pszczyna (7)
- Pyskowice (1)
- Radzionków (1)
- Ruda Śląska (9)
- Siemianowice Śląskie (3)
- Sosnowiec (40)
- Świętochłowice (4)
- Tarnowskie Góry (7)
- Tychy (16)
- Zabrze (11)
- Zawiercie (3)
Komentarze
Silesia Smakuje » Święta, sylwester, Nowy Rok, Trzech Króli – sprawdź, jak są czynne lokale:
[…] http://silesiasmakuje.pl/bielsko-biala-beksien-autorskie-bistro-z-wlasnymi-uprawami/ […]
janek:
Byłem i polecam tylko ta paskudna nazwa coś okropnego Beksien brrr
gg:
Klimat lokalu naprawdę niesamowity. Jedzenie pyszne i znakomicie podane. Obsługa miła i nienachalna. Uważam, że jest to lokal na mapie naszego regionu, który warto odwiedzić.
Iwa:
Mam bardzo, ale to bardzo pozytywne wrażenia po wizycie w tej restauracji. Jedzenie bardzo dobre. Potrawy poddane w ładny, elegancki sposób. Obsługa kompetentna, potrafiąca doradzić.
Lidka M.:
Świetne jedzenie, doskonała obsługa. Przyznam szczerze, ze lokal może z zewnątrz nie wygląda super, ale wnętrz jest urządzone ładnie i bez zbędnej ekstrawagancji. Mają przepyszne desery!
werka:
Prawdziwa uczta. Warto bywać w takich restauracjach, gdzie mają autorskie menu.
jarmis:
Jestem pod wrażeniem! Restauracja pełna smaku. Potrawy, których w innych miejscach próżno szukać. Jak dla mnie poezja smaku. Fajnie, że zaopatrują się u lokalnych dostawców.
Ewelina:
W Beksien byłam 3 raz. Przynam szczerze, lepszego jedzenia nie ma nigdzie w okolicy. Same pyszności!
Ada:
Wyjątkowa restauracja, wyjątkowy smak. Bardzo mnie zaskoczyła doskonała obsługa. Jedzenie….hmmm….poemat.
D.Z.:
Jest to jednak z niewielu restauracji w Bielsku, do której lubię chodzić. Nie ma tam niemiłych niespodzianek. Za każdym razem jedzenie jest równie pyszne.
Robert:
Doskonała kuchnia. Bywam z żoną. Zawsze tak samo. Genialnie. Pięknie podane. Bardzo smaczne. Polecam.