Sosnowiec: Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o Kaprysie Linguiniego…
Co się kryje pod tajemniczą nazwą sosnowieckiej kawiarni-bistra Kaprys Linguiniego? Najpierw o Linguinim… To imię kucharza z świetnego filmu animowanego ”Ratatuj”, również nazwa włoskiego makaronu, który wygląda jak spłaszczone spaghetti. W przypadku lokalu w centrum Sosnowca – Linguini – to zawodowy pseudonim szefa kuchni i właściciela Damiana Twardusia, który prowadzi Kaprys z żoną Magdaleną.
Damian specjalizuje się w kuchni włoskiej. Wcześniej pracował m.in. we Wrocławiu. Do Sosnowca przyjechał za żoną, która stąd pochodzi. W lokalu na ul. Małachowskiego założyli kawiarnię, ale podawać samą kawę i ciasto, to było dla nich za mało. Chcieli, by swoje miejsce znaleźli tam również goście, którzy chcą zjeść drugie śniadanie, szybki lunch, czy wpaść na niezobowiązującą kolację.
Stąd w menu znajdziemy zupy krem np. brokułową czy dyniową, różnorodne pierogi (z prażonym jabłkiem i brzoskwiniami w sosie cynamonowym, meksykańskie i tradycyjne), tarty wytrawne (np. z wędzonym łososiem i pomidorem) i słodkie (gruszkowa, kokosowa), naleśniki (z dżemem, serem, owocami, szpinakiem, meksykański w salsie pomidorowej), ciabatty, makarony i lasagne. Generalnie dania z włoskiej i polskiej kuchni – świeże, domowe, robione od zera i… według kaprysu szefa kuchni.
I tak dochodzimy do Kaprysu z nazwy lokalu. Damian Twarduś mówi nam, że dania, które codziennie pojawiają się tablicy (również na profilu lokalu na FB) to suma tego, jakie najlepsze produkty uda mu się pozyskać i tego, co chciałby podać z tego najsmaczniejszego, a więc… Kaprys Linguiniego 🙂
Warto podkreślić, że Kaprys to również różnorodne kawy, ciasta i desery. Próbowaliśmy szarlotki i tiramisu z musem malinowym – były pyszne. W gablocie przy ladzie codziennie znajduje się kilka rodzajów słodyczy, wśród nich m.in. szarlotka, galaretka ze świeżymi owocami, brownie, tort czekoladowo-wiśniowy, tarta migdałowa z gruszkami, muffinki bananowo-karmelowe, ciasto marchewkowe z prażonymi migdałami. Wszystkie pieczone są i przygotowywane na miejscu przez szefa kuchni!
Za porcję pierogów z dodatkiem surówek czy miksem sałat kosztują od 10,5 zł , tarty od 7,50 zł makarony od 14 zł, ciasta i desery od 4 zł, kawy od 5 zł.
Dowiedzieliśmy się też, że Damian Twarduś jest mistrzem carvingu – rzeźbienia w owocach i warzywach. Podczas Festiwalu Zasmakuj w Sosnowcu, który odbędzie się 29 marca w budynku Wydziału Nauk o Ziemi (Będzińska 60) zobaczymy szefa kuchni Kaprysu w pokazie tej fantazyjnej sztuki. Kaprys Linguiniego będzie też jednym z wystawców na Festiwalu, więc będzie można spróbować jego potraw.
Kaprys Linguiniego,
Sosnowiec, ul. Małachowskiego 2,
czynne: pn.-sb. 9-22, nd. 12-21
Kategorie
KUCHNIA / KUCHNIA / Polska / UGRYŹ SWOJE MIASTO / Sosnowiec / UGRYŹ SWOJE MIASTO / KUCHNIA / Włoska
Wyszukiwarka
Kategorie wpisów
Wybierz kategorię
- KUCHNIA (338)
- Amerykańska (32)
- Chińska (4)
- Czeska (3)
- Fast Food (25)
- Francuska (12)
- Grecka (1)
- Gruzińska (4)
- Hiszpańska (6)
- Japońska (22)
- Karaibska (1)
- Meksykańska (1)
- Niemiecka (7)
- Orientalna (3)
- Ormiańska (3)
- Polska (173)
- Rosyjska (2)
- Śląska (54)
- Slow Food (35)
- Śródziemnomorska (44)
- Wegańska (11)
- Wegetariańska (24)
- Węgierska (3)
- Włoska (73)
- Meksykańska (1)
- NOWOŚCI (242)
- POLECAMY (85)
- PROMOCJE I KONKURSY (8)
- UGRYŹ KATOWICE (204)
- Bar (34)
- Bistro (66)
- Foodtruck (1)
- Kawiarnia (40)
- Klubokawiarnia (5)
- Lodziarnia (1)
- Lunch (16)
- Nowe miejsce (82)
- Piekarnia (2)
- Pizzeria (12)
- Pub (12)
- Restauracja (68)
- UGRYŹ SWOJE MIASTO (200)
- Będzin (1)
- Beskidy (6)
- Bielsko-Biała (12)
- Bytom (10)
- Chorzów (20)
- Czechowice-Dziedzice (2)
- Czeladź (4)
- Częstochowa (3)
- Dąbrowa Górnicza (8)
- Gliwice (29)
- Jura (2)
- Kobiór (1)
- Lubliniec (1)
- Miasteczko Śląskie (1)
- Mikołów (4)
- Mysłowice (4)
- Okręg Rybnicki (1)
- Piekary Śląskie (1)
- Pszczyna (7)
- Pyskowice (1)
- Radzionków (1)
- Ruda Śląska (9)
- Siemianowice Śląskie (3)
- Sosnowiec (40)
- Świętochłowice (4)
- Tarnowskie Góry (7)
- Tychy (16)
- Zabrze (11)
- Zawiercie (3)
Komentarze
viro:
Osobiście nie mam nic do Pana Damiana ale żeby kogoś nazwać mistrzem to taka osoba powinna wykazać się bardzo dużymi umiejętnościami w danej dziedzinie. Z tego co widzę to Pan Twarduś jest na samym początku swojej drogi do mistrzostwa.