Piotr Ogiński: Hell’s Kitchen jest dla tych, którzy kochają gotować
Silesia Smakuje: Piotr, gratulujemy dojścia do finału Hell’s Kitchen. Znamy Cię z Twojego vloga ”Kocham gotować”, brałeś też udział w 1. edycji Top Chefa. Już wtedy dałeś się poznać jako wyrazista, przebojowa osobą, ale mamy wrażenie, że w Hell’s Kitchen zyskałeś nie tylko niesamowite doświadczenie, ale przeszedłeś też prawdziwą próbę charakteru. Co dało Ci uczestnictwo w Hell’s Kitchen?
Piotr Ogiński: Najcenniejszym doświadczeniem dla mnie była praca dla szefa Wojciecha Modesta Amaro. Gotuję codziennie, od wielu lat, ale nie miałem wcześniej okazji poddać moich dań degustacji najlepszego kucharza w Polsce.
Program Hell’S Kitchen jest zupełnie innym programem niż Top Chef. W Top Chef nacisk położony jest na umiejętności kucharzy, a w Piekielnej Kuchni trzeba się zahartować. Uczestnicy mają do czynienia z dużą rywalizacją, którą się czuje na każdym kroku. Jest też wyzwanie związane z nominowaniem innych uczestników do opuszczenia programu. Program składa się z dwóch rodzajów zadań: challenge i serwis. Niektóre osoby są mocniejsze w jednym, inne w drugim, a tam potrzeba się skupić na obu rzeczach.
Pracowałem w wielu restauracjach, więc serwisy nie były dla mnie problemem, co z kolei przełożyło się na to, że szło mi dobrze. Ale naprawdę nie jest łatwo wskoczyć do restauracji, którą kieruje nagrodzony gwiazdką Michelin szef kuchni i podołać jego zadaniom. Tym bardziej, że jako team nie znaliśmy się wcześniej, nie mieliśmy okazji się zgrać, a każdy z uczestników był osobą z zupełnie innej bajki – w różnym wieku, o różnym doświadczeniu i temperamencie.
Silesia Smakuje: W Hell’s Kitchen można wygrać 100 tys. zł i pracę w Atelier Amaro. Komu poleciłbyś uczestnictwo w tym programie?
Piotr Ogiński: Wszystkim, którzy chcą przeżyć fajną przygodę. W challenge’ach można było zdobyć fantastyczne nagrody – niedostępne w codziennym życiu. Kandydat na uczestnika programu nie musi się świetnie znać na pracy w kuchni. Ważne, by kochał gotować i chciał się rozwijać w tym kierunku. Na początek trzeba zrobić pierwszy krok i pojawić się na castingu. Nie obawiać się, że ”nie poradzę sobie”. A jeśli poradzicie sobie na castingu, dacie radę i w czasie programu.
Silesia Smakuje: Jakie są Twoje plany zawodowe? Gdzie będziemy mogli spróbować Twojej kuchni?
Piotr Ogiński: Pomagam w otwarciu dużej restauracji Molo w Osieku. Lokal stratuje wielkim otwarciem w noc sylwestrową. 1 stycznia jest dniem przerwy, a od 2 stycznia zapraszamy wszystkich gości na dobrą, tradycyjną kuchnię polską. Otwarcie restauracji jest pierwszym etapem wielkiej inwestycji. W przyszłym roku zostanie otwarty hotel, a wszystko nad pięknym zalewem, co wiązać się będzie z licznymi atrakcjami wodnymi.
Wyszukiwarka
Kategorie wpisów
Wybierz kategorię
- KUCHNIA (338)
- Amerykańska (32)
- Chińska (4)
- Czeska (3)
- Fast Food (25)
- Francuska (12)
- Grecka (1)
- Gruzińska (4)
- Hiszpańska (6)
- Japońska (22)
- Karaibska (1)
- Meksykańska (1)
- Niemiecka (7)
- Orientalna (3)
- Ormiańska (3)
- Polska (173)
- Rosyjska (2)
- Śląska (54)
- Slow Food (35)
- Śródziemnomorska (44)
- Wegańska (11)
- Wegetariańska (24)
- Węgierska (3)
- Włoska (73)
- Meksykańska (1)
- NOWOŚCI (242)
- POLECAMY (85)
- PROMOCJE I KONKURSY (8)
- UGRYŹ KATOWICE (204)
- Bar (34)
- Bistro (66)
- Foodtruck (1)
- Kawiarnia (40)
- Klubokawiarnia (5)
- Lodziarnia (1)
- Lunch (16)
- Nowe miejsce (82)
- Piekarnia (2)
- Pizzeria (12)
- Pub (12)
- Restauracja (68)
- UGRYŹ SWOJE MIASTO (200)
- Będzin (1)
- Beskidy (6)
- Bielsko-Biała (12)
- Bytom (10)
- Chorzów (20)
- Czechowice-Dziedzice (2)
- Czeladź (4)
- Częstochowa (3)
- Dąbrowa Górnicza (8)
- Gliwice (29)
- Jura (2)
- Kobiór (1)
- Lubliniec (1)
- Miasteczko Śląskie (1)
- Mikołów (4)
- Mysłowice (4)
- Okręg Rybnicki (1)
- Piekary Śląskie (1)
- Pszczyna (7)
- Pyskowice (1)
- Radzionków (1)
- Ruda Śląska (9)
- Siemianowice Śląskie (3)
- Sosnowiec (40)
- Świętochłowice (4)
- Tarnowskie Góry (7)
- Tychy (16)
- Zabrze (11)
- Zawiercie (3)
Komentarze
magoraata.witkowska@poczta.onet.pl:
bardzo chcialam aby wygral piotr oginski i pracowal u szefa amaro szkoda ze wygrala inna osoba