Katowice: Restauracja Smak Róży. Polska kuchnia w oryginalnym budynku
Budynek z dachem w kształcie walca i wielkim okrągłym oknem, zbudowany z cegły, przyciąga wzrok. Bardziej pasowałby do architektury Poznania albo Wrocławia, ale wyrósł w Katowicach, w otoczeniu przemysłowych budowli i hali Hurtowni Kwiatów „Róża”. Restauracja Smak Róży to biznes właścicieli hurtowni, ale i całkiem przyjemne miejsce na obiad albo kawę. O ile się wie, gdzie to jest:-)
Nazwa ulicy: Hutnicza sugeruje raczej Szopienice, a Smak Róży znajduje się całkiem niedaleko centrum miasta oraz Doliny Trzech Stawów, tuż przy drodze Tychy-Katowice, niedaleko cmentarza komunalnego. Mapa google pokazuje, że to na samym środku Huty Ferrum, ale nie bójcie się, klimat nie jest aż tak industrialny. Jeśli wiecie, jak dojechać do starej Fabryki Porcelany, to wystarczy z Porcelanowej skręcić w lewo nieco wcześniej (są znaki).
Sam budynek, choć wygląda na zabytkowy, jest całkiem nowy. Do restauracji można wejść od strony parkingu (bardzo dużego) i wypielęgnowanego ogrodu albo od hurtowni. W pasażu hurtowni znajdują się też toalety.
Ceglany budynek jest olbrzymi, ale restauracja wcale taka nie jest, jest wręcz kameralna (pomieści 45 osób). Pozostałą część budowli zajmują biura różnych firm. We wnętrzu restauracji największe wrażenie robią wysokość pomieszczenia i szklany sufit, przez który można oglądać sunące po niebie chmury (ciekawe, swoją drogą, jak tu jest w czasie burzy). Na szczęście lokal jest klimatyzowany, więc nie jest gorąco.
Wystrój restauracji jest stonowany, dominują brązy, nawiązujące do ceglanych ścian. Plus kilka drobiazgów dekoracyjnych, wcale nie tak dużo biorąc pod uwagę sąsiedztwo hurtowni, w której można kupić mnóstwo rzeczy do ozdoby domu.
Na zewnątrz można również usiąść przy jednym z kilku stolików.
W menu dominuje kuchnia polska. Karta jest dość krótka, ale za to są sezonowe wkładki. Oprócz tego codziennie jest danie dnia w atrakcyjnej cenie. Menu lokalu jest dostępne na stronie internetowej (adres na końcu tego tekstu).
Zupy zaczynają się od 6 zł za rosół z makaronem. My spróbowaliśmy intrygującego (bo rzadko spotykanego) kremu z marchwi i pomarańczy (7 zł), coś w sam raz na lato, choć z regularnej karty. Za to z wkładki zamówiliśmy zupę rybną z mlekiem kokosowym i kolędrą, która pachniała oszałamiająco, a i smak dorównywał zapachowi (10 zł).
Z sałatek są do wyboru cztery (18-20 zł). Sałatka z kurczakiem, którą zamówiliśmy z regularnego menu, okazała się bardzo duża, i jeszcze na dodatek z grzankami. W ciepłe dni spokojnie wystarczy zamiast dania głównego.
Z dań głównych jest oczywiście w polskiej restauracji niezastąpiony kotlet schabowy, podawany tu z ziemniakami i kapustą zasmażaną (20 zł), ale są też pieczona pierś z kurczaka z frytkami (24 zł) czy udko z kaczki podane z soczewicą i buraczkami (26 zł). Plus do tego smażony pstrąg i pieczony łosoś. Spróbowaliśmy łososia, którego tu nie żałują. Dorodny kawał ryby jest podawany z ryżem oraz zieloną fasolką (28 zł).
Za to w sezonowej, letniej wkładce znajdziemy też zapiekaną doradę (35 zł), solę (27 zł), stek z rostbefu z grilla (40 zł), polędwiczkę wieprzową z grilla (28 zł), roladę wołową z białymi kluskami oraz czerwoną kapustą (32 zł) i roladkę z kurczaka nadziewaną fetą i orzechami, podana z ryżem i warzywami (25 zł).
Wśród innych dań są oczywiście pierogi: ruskie lub z mięsem (po 14 zł) oraz podstawowe rodzaje pasty: penne z kurczakiem w sosie śmietanowym (18 zł), spaghetti pomidorowe z tuńczykiem i oliwkami (21 zł), tagiatelle ze szpinakiem i parmezanem (19 zł). Skusiliśmy się na naleśnika szpinakowego zapiekanego z serem (17 zł).
Warto się tu skusić na desery, chociaż nie ma ich za wiele w karcie – zaledwie trzy: strudel z jabłkami podany z sosem waniliowym (12 zł), parfait chałwowe (10 zł) i ciasto dnia (8 zł).
Parfait chałwowe zaskoczyło nas tym, że przybrało formę bloku w kształcie trójkąta. Tajemnica szybko się wyjaśniła, bo parfait jest tu podawane na zimno. Forma idealna na upalne dni, a sam deser – bardzo smaczny.
Strudlowi jabłkowemu za to należy się medal za wielkość. Konia z rzędem temu, kto jest w stanie kąsnąć ten strudel po całym, dwudaniowym obiedzie. Toż to megastrudel, wypełniony po brzegi jabłkami. Pyszny!
Smak Róży działa też z powodzeniem jako kawiarnia, można się tu napić kawy (od 6 zł za espresso) w firmowej filiżance, ale też świeżych soków (8-9 zł), smoothies (10 zł) i klasycznych napojów gazowanych i niegazowanych.
W sumie Smak Róży to całkiem sympatyczna restauracja w otoczeniu, w którym człowiek zupełnie się restauracji nie spodziewa:-)
Restauracja Smak Róży,
ul. Hutnicza 6,
czynne: poniedziałek – piątek.: 9:30 – 19:00, sobota i niedziela: tylko rezerwacje na przyjęcia okolicznościowe
Kategorie
UGRYŹ KATOWICE / Kawiarnia / KUCHNIA / Polska / UGRYŹ KATOWICE / Restauracja / KUCHNIA / Śląska / UGRYŹ KATOWICE
Wyszukiwarka
Kategorie wpisów
Wybierz kategorię
- KUCHNIA (338)
- Amerykańska (32)
- Chińska (4)
- Czeska (3)
- Fast Food (25)
- Francuska (12)
- Grecka (1)
- Gruzińska (4)
- Hiszpańska (6)
- Japońska (22)
- Karaibska (1)
- Meksykańska (1)
- Niemiecka (7)
- Orientalna (3)
- Ormiańska (3)
- Polska (173)
- Rosyjska (2)
- Śląska (54)
- Slow Food (35)
- Śródziemnomorska (44)
- Wegańska (11)
- Wegetariańska (24)
- Węgierska (3)
- Włoska (73)
- Meksykańska (1)
- NOWOŚCI (242)
- POLECAMY (85)
- PROMOCJE I KONKURSY (8)
- UGRYŹ KATOWICE (204)
- Bar (34)
- Bistro (66)
- Foodtruck (1)
- Kawiarnia (40)
- Klubokawiarnia (5)
- Lodziarnia (1)
- Lunch (16)
- Nowe miejsce (82)
- Piekarnia (2)
- Pizzeria (12)
- Pub (12)
- Restauracja (68)
- UGRYŹ SWOJE MIASTO (200)
- Będzin (1)
- Beskidy (6)
- Bielsko-Biała (12)
- Bytom (10)
- Chorzów (20)
- Czechowice-Dziedzice (2)
- Czeladź (4)
- Częstochowa (3)
- Dąbrowa Górnicza (8)
- Gliwice (29)
- Jura (2)
- Kobiór (1)
- Lubliniec (1)
- Miasteczko Śląskie (1)
- Mikołów (4)
- Mysłowice (4)
- Okręg Rybnicki (1)
- Piekary Śląskie (1)
- Pszczyna (7)
- Pyskowice (1)
- Radzionków (1)
- Ruda Śląska (9)
- Siemianowice Śląskie (3)
- Sosnowiec (40)
- Świętochłowice (4)
- Tarnowskie Góry (7)
- Tychy (16)
- Zabrze (11)
- Zawiercie (3)
Komentarze