Katowice: Petit przy Wojewódzkiej. Pieczywo, śniadania, słodkości
Cukiernio-kawiarnio-piekarnio-śniadaniarnia. Ufff:-) Tak można określić Petit, lokal działający w Katowicach przy Wojewódzkiej 21 od końca września 2015 r. Przyznajemy, że podbił nasze serca od razu – ciekawym wnętrzem, kącikiem zabaw dla dzieci, ale przede wszystkim jedzeniem (tym na słodko i tym wytrawnym) i niezobowiązującą, sympatyczną atmosferą. No i godzinami otwarcia! W tygodniu Petit jest czynne już od 7 rano, w weekendy – od 9.
W tym miejscu przy Wojewódzkiej znajdowała się kiedyś restauracja Casa21. Fajnie, że dziś też się tu gotuje i piecze, a nie sprzedaje kredyty;-) Petit to dziecko Elizy Brzozowskiej, autorki bloga Blond Babeczka oraz Asi Pazdur. Pracowały kiedyś razem w sklepie, ale ich marzeniem była własna kawiarnia. W Petit poszły dalej, bo to i działająca na pełnych obrotach piekarnia, i bistro serwujące nie tylko słodkości, ale też śniadania i dania lunchowe. W Petit wspomaga je solidna ekipa cukierników i piekarzy, w tym Ewelina, autorka bloga Made by Myself.
Nas urzekł nie tylko prosty, nawiązujący do skandynawskiego, design Petit, ale też jego przestronność. Stoliki nie są poupychane, jest sporo miejsca na rozłożenie się np. z komputerem, gazetami. To też odpowiedni lokal dla rodzin z dziećmi, bo nie dość, że jest tu kącik dla dzieci (z namiotem!), ale też dużo przestrzeni między stolikami dla rozbrykanych maluchów.
Do Petit wchodzi się z korytarza kamienicy, dzielonego ze Spencer Pubem. Menu jest dostępne zarówno w wersji papierowej, jak i wypisane na tablicy nad barem. Zamówienia składamy przy barze, zresztą i tak warto tam podejść, bo w gablocie są wystawione słodkości i tarty wytrawne dnia, i może akurat coś nam wpadnie w oko.
Menu śniadaniowe jest serwowane od otwarcia do godz. 14.00. Są w nim klasyki – jajecznica (z 2, 3 lub 4 jaj – odpowiednio 5, 6 i 7 zł, podawana z robionym na miejscu pieczywem), jajecznica na boczku, cebuli lub pomidorach (7-9 zł w zależności od liczby jaj), jajecznica sezonowa (8-12 zł), omlet z 3 jaj podawany na patelni z sałatką (10,5 zł), omlet z 3 jaj z serem cheddar i kiełbasą chorizo, podawany na patelni z sałatką (14,5 zł), tosty francuskie (10,5 zł, 3 szt.), tosty wytrawne (13,5 zł) czy grzanki (8,5 zł). Są też ciekawe alternatywy dla klasycznego śniadania – np. szakszuka, czyli jaja na pomidorach i papryce, podawana z domowym pieczywem (14,5 zł). Spróbowaliśmy szakszuki, i jest to solidna śniadaniowa porcja – zdecydowanie coś dla wielbicieli pomidorów:-) Jedyne, co można by zmienić w sposobie podania szakszuki (i innych serwowanych na patelni dań), to zastąpienie metalowych sztućców drewnianymi, żeby nie zgrzytać metalem po teflonie;-)
Inną ciekawą propozycją na śniadanie jest muffin angielski z sosem holenderskim, jajkiem w koszulce i boczkiem (13,5 zł). Muffin wygląda jak miniburger i zapewnia solidną dawkę energii. W Petit można sobie też zażyczyć na śniadanie… pizzę! Pizzerina bianca (bez sosu pomidorowego) z jajkiem, podawana z sałatką, kosztuje 10, 5 zł. Jest też coś lżejszego – domowe musli zapiekane z owocami – 7 zł.
Petit ma też w stałym menu dania dla dzieci – naturalny jogurt z owocami i batonem owsianym (7 zł), placuszki z owocami (7 zł), tosty z masłem i miodem (6 zł), dania bezglutenowe – naleśniki kukurydziane z owocami (12,5 zł), muffiny jajeczne ze szpinakiem (12,5 zł), jaglankę z owocami (12,5 zł) oraz coś dla wegan – pasztet fasolowo-jaglany z domowym pieczywem za 12,5 zł.
Petit ostatnio wprowadziło do oferty też zupy (dostępne od godz. 14.00, zmieniają się codziennie), np. krem brokułowy z placuszkami drożdżowymi, krem z kukurydzy podawany z grzankami czy zupę ogórkową. Na większy głód są też tarty wytrawne, np. ze szpinakiem. Plus do tego kanapki albo croissanty (też niesłodkie:-).
Co do słodkości w Petit, to można tu dostać od nich oczopląsu. Codziennie są nowe smaki, niebanalne połączenia. Ciacha małe – np. kruche ciasteczka z powidłami śliwkowymi, ręcznie robione krówki, muffiny (np. dyniowe za 5 zł), średniaki – np. brownie, ciasto marchewkowe oraz ciacha solidnej wielkości – np. sernik z makiem z polewą czekoladową (8 zł)tarta z malinami, beza cynamonowo-orzechowa z czarną porzeczką (12 zł), sernik kokosowy.
Do ciacha, jeśli baaaardzo lubicie słodkie, polecamy kakao z pianką (7,5 zł). Tak przynajmniej stoi w menu. Bo w realu to kakao z mnóstwem pianek:-))) Oczywiście pianek robionych na miejscu. Zdjęcie tego zestawu zrobiło furorę na naszym Twitterze (@SilesiaSmakuje):-)
W Petit można się też napić kawy (od 5,5 zł za espresso) z Pożegnania z Afryką. Specjalna mieszanka dla Petit ma smak waniliowy i nie każdemu przypadnie do gustu. Wkrótce ma być jednak też kawa o smaku kawy:-) Serwowana jest tu też gorąca czekolada (10,5 zł), gorące mleko z pianką i bezami (6,5 zł), herbata rzadko spotykanej w Polsce marki Sirocco (8,5 zł). Z napojów polecamy angielską lemoniadę Fentimans (np. różaną).
O piekarni Petit też można by się rozpisać, bo to, co produkują piekarze to nie jest zwykły chleb na zakwasie, tylko ciekawe chlebowe wariacje. Kupimy tu więc np. bułeczki drożdżowe z prażoną brzoskwinią, brioche z serem i malinami, chlebek tostowy, chlebek pszenny na ziemniakach, bułki wrocławskie, bułeczki jogurtowe, chleb z czarnuszką lub z suszonymi pomidorami. Bochenek chleba kosztuje ok. 5 zł.
W Petit można płacić kartą, jest WiFi. Uwaga – toaleta znajduje się na korytarzu, z lewej strony od wejścia do Petit. Kluczyk do niej dostaniemy na barze.
Styczeń 2016 r.
Petit,
Katowice, ul. Wojewódzka 21,
czynne: pon.-pt. 7.00-20.00, sob. 9.00-20.00, niedz. 9.00-17.00
Profil Petit na Facebooku [KLIKNIJ TUTAJ]
Kategorie
UGRYŹ KATOWICE / Bistro / UGRYŹ KATOWICE / Kawiarnia / UGRYŹ KATOWICE / Nowe miejsce / NOWOŚCI / UGRYŹ KATOWICE
Wyszukiwarka
Kategorie wpisów
Wybierz kategorię
- KUCHNIA (338)
- Amerykańska (32)
- Chińska (4)
- Czeska (3)
- Fast Food (25)
- Francuska (12)
- Grecka (1)
- Gruzińska (4)
- Hiszpańska (6)
- Japońska (22)
- Karaibska (1)
- Meksykańska (1)
- Niemiecka (7)
- Orientalna (3)
- Ormiańska (3)
- Polska (173)
- Rosyjska (2)
- Śląska (54)
- Slow Food (35)
- Śródziemnomorska (44)
- Wegańska (11)
- Wegetariańska (24)
- Węgierska (3)
- Włoska (73)
- Meksykańska (1)
- NOWOŚCI (242)
- POLECAMY (85)
- PROMOCJE I KONKURSY (8)
- UGRYŹ KATOWICE (204)
- Bar (34)
- Bistro (66)
- Foodtruck (1)
- Kawiarnia (40)
- Klubokawiarnia (5)
- Lodziarnia (1)
- Lunch (16)
- Nowe miejsce (82)
- Piekarnia (2)
- Pizzeria (12)
- Pub (12)
- Restauracja (68)
- UGRYŹ SWOJE MIASTO (200)
- Będzin (1)
- Beskidy (6)
- Bielsko-Biała (12)
- Bytom (10)
- Chorzów (20)
- Czechowice-Dziedzice (2)
- Czeladź (4)
- Częstochowa (3)
- Dąbrowa Górnicza (8)
- Gliwice (29)
- Jura (2)
- Kobiór (1)
- Lubliniec (1)
- Miasteczko Śląskie (1)
- Mikołów (4)
- Mysłowice (4)
- Okręg Rybnicki (1)
- Piekary Śląskie (1)
- Pszczyna (7)
- Pyskowice (1)
- Radzionków (1)
- Ruda Śląska (9)
- Siemianowice Śląskie (3)
- Sosnowiec (40)
- Świętochłowice (4)
- Tarnowskie Góry (7)
- Tychy (16)
- Zabrze (11)
- Zawiercie (3)
Komentarze
kasia:
strasznie zimno tam maja- w takie deszczowe dni tragedia, zmarzłyśmy. Dodatkowo byłyśmy z koleżanka jedyne w lokalu,a Panie z obsługi zachowywały się jakbyśmy to im przeszkadzały w rozmowie i dobrej zabawie. Dobre ciasto nie pomogło :/ niesmak pozostał.