Katowice: Nowa kawiarnia Strefa 11 przy ul. Armii Krajowej. Monodesery, ciasta, lody, gofry i kawa
Biały dom z szarym dachem i napisem Cafe przy ul. Armii Krajowej 1 (Ligota/Zadole, tuż przy parkingu Biedronki) kryje w sobie okazałą nową (działa od 2.12. 2017 r.) kawiarnię o nazwie Strefa 11. Ale w sumie oprócz Strefy 11 działa tu też jeszcze jedna firma – Fresa. Fresa, rękami młodego zdolnego cukiernika Mariusza Łęszczaka produkuje tu monodesery, ciasta, torty i klasyczne desery, sprzedawane w kawiarni.
Mariusz Łęszczak terminował w restauracji Wojciecha Amaro – Atelier Amaro w Warszawie, pierwszej polskiej restauracji nagrodzonej gwiazdką Michelin, ale pracował też jako cukiernik w Mańana Bistro&Wine Bar w Chorzowie. Teraz ma swoją własną pracownię cukierniczą, gdzie tworzy słodkie cuda z naturalnych składników, ale inspirując się światowymi trendami w cukiernictwie.
Zobacz krótki film z wnętrza kawiarni Strefa 11 (Youtube) [KLIKNIJ TUTAJ]
Za to nazwę „Strefa 11” możecie już znać, bo kiedyś istniała pod tym szyldem restauracja w Panewnikach. Zamknęła się, ale lokal powrócił pod tą samą nazwą w innej lokalizacji i już jedynie jako kawiarnia. Mózgiem i sercem Strefy 11 pozostała Beata Olechowicz, którą można spotkać w kawiarni codziennie.
Modne ostatnio kolorowe, pięknie wykonane monodesery (czyli minitorciki z kruchym spodem, w środku z żelką z galaretki otoczoną musem, z zewnątrz otoczone glazurą) najbardziej zwracają uwagę w witrynie Strefy 11. Hitem jest Rudolf, czyli deser w formie białego renifera z ciemnymi rogami i czerwonym nosem (14 zł), kryjący w atrakcyjnej powłoce biszkopt makowy, konfiturę pomarańczową i mus korzenny z białą czekoladą.
Można też zjeść Forrestę w formie szyszki (sable migdałowe, galaretka malinowa, mus bawarski z mleczną czekoladą i goździkami – 14 zł) czy intensywnie pomarańczowego Mr. Carrota z ciastem marchewkowym, galaretką pomarańczowo-morelową i musem marchewkowym z cynamonem (13 zł). Monodesery kosztują tu od 12 do 14 zł.
Próbowaliśmy też deseru o nazwie Czarne Złoto, czyli sporej czarnej kulki ze złotą „łezką” na szczycie. Czarne Złoto ma w sobie brownie, chrupkę pralinową i mus z ciemnej czekolady (13 zł).
Ciekawie zapowiada się też Deep Purple w formie loda na patyku (14 zł) – biszkopt czekoladowy, coulis porzeczkowy z kawą zbożową, mus chałwowy (14 zł).
Oprócz monodeserów można tu oczywiście zjeść bardziej klasyczne słodkości – sernik wiedeński (10,90 zł za porcję), sernik nowojorski (12 zł), makowiec tradycyjny (11,90 zł), szarlotkę (9,5 zł) oraz ciasta na ciepło – szarlotkę z bitą śmietaną i gałką lodów waniliowych za 14 zł czy sernik ze śmietaną i sosem malinowym (15 zł). Plus torty – Sachera (12,90 zł) i Bezowy (12 zł).
W ofercie kawiarni są też lody z bielskiej firmy Lodomania. Porcja 60 g kosztuje 4 zł. Na ich bazie są tworzone desery lodowe. 11 zł kosztuje deser dla dzieci, dla dorosłych – od 14,90 do 17.90 zł.
Jeśli mamy ochotę na coś małego do kawy, w Strefie 11 możemy kąsnąć robione na miejscu makaroniki (3 zł sztuka) czy praliny (3 zł). Jest też baton zbożowy (4,5 zł) czy desery – chia (7,5 zł) oraz jabłkowy (7 zł).
No i są tu też wypiekane na miejscu gofry. Gofr solo kosztuje 4,9 zł, z bitą śmietaną lub z żelowymi owocami albo z czekoladą kosztuje 8,5 zł, a bardziej wypasione np. ze świeżymi owocami – 10,5 lub 12,90 zł.
Do picia można zamówić oczywiście kawę – marki Segafredo (espresso 6,5 zł, cappuccino 9 zł, latte 10 zł) lub herbatę (od 5 zł), ale na ciepło jest też czekolada (od 8,80 zł).
Są też soki ze świeżych owoców (od 6 zł za 200 ml marchewkowego), szejki (12 zł) czy zimne napoje z oferty Coca-Coli (4,90 zł). Do tego kawiarnia ma koncesję, i można tu napić się też wina domowego z Nowej Zelandii (kieliszek 6 zł) albo wina musującego (9 zł). Wkrótce będzie też piwo.
Kawiarnia Strefa 11 ma aż 150 m2 powierzchni, stoliki są umieszczone w dwóch pomieszczeniach, z prawej i z lewej strony baru, jednak goście częściej wybierają salę po prawej stronie, położoną dalej od ulicy, i bez schodków (schody są na podest, na którym też postawiono stoliki).
Kawiarnia jest przestronna, jasna, co zawdzięcza nie tylko dużym oknom, ale też jasnym ścianom i podłodze. Właścicielka jest miłośniczką bibelotów, i rzeczywiście jest ich tu trochę, ale nie za dużo:-)
Strefa 11 dysponuje krzesełkami dla dzieci, ale niestety w toalecie dla pań i osób niepełnosprawnych nie ma przewijaka. Mamy nadzieję, że niedługo będzie zamontowany, tym bardziej, że jest na niego miejsce.
Grudzień 2017 r.
Kawiarnia Strefa 11,
Katowice, ul. Armii Krajowej 1,
czynne: codziennie w godz. 10.00-18.00,
płatność kartą: tak
Kategorie
UGRYŹ KATOWICE / Kawiarnia / UGRYŹ KATOWICE / Nowe miejsce / NOWOŚCI / UGRYŹ KATOWICE
Wyszukiwarka
Kategorie wpisów
Wybierz kategorię
- KUCHNIA (338)
- Amerykańska (32)
- Chińska (4)
- Czeska (3)
- Fast Food (25)
- Francuska (12)
- Grecka (1)
- Gruzińska (4)
- Hiszpańska (6)
- Japońska (22)
- Karaibska (1)
- Meksykańska (1)
- Niemiecka (7)
- Orientalna (3)
- Ormiańska (3)
- Polska (173)
- Rosyjska (2)
- Śląska (54)
- Slow Food (35)
- Śródziemnomorska (44)
- Wegańska (11)
- Wegetariańska (24)
- Węgierska (3)
- Włoska (73)
- Meksykańska (1)
- NOWOŚCI (242)
- POLECAMY (85)
- PROMOCJE I KONKURSY (8)
- UGRYŹ KATOWICE (204)
- Bar (34)
- Bistro (66)
- Foodtruck (1)
- Kawiarnia (40)
- Klubokawiarnia (5)
- Lodziarnia (1)
- Lunch (16)
- Nowe miejsce (82)
- Piekarnia (2)
- Pizzeria (12)
- Pub (12)
- Restauracja (68)
- UGRYŹ SWOJE MIASTO (200)
- Będzin (1)
- Beskidy (6)
- Bielsko-Biała (12)
- Bytom (10)
- Chorzów (20)
- Czechowice-Dziedzice (2)
- Czeladź (4)
- Częstochowa (3)
- Dąbrowa Górnicza (8)
- Gliwice (29)
- Jura (2)
- Kobiór (1)
- Lubliniec (1)
- Miasteczko Śląskie (1)
- Mikołów (4)
- Mysłowice (4)
- Okręg Rybnicki (1)
- Piekary Śląskie (1)
- Pszczyna (7)
- Pyskowice (1)
- Radzionków (1)
- Ruda Śląska (9)
- Siemianowice Śląskie (3)
- Sosnowiec (40)
- Świętochłowice (4)
- Tarnowskie Góry (7)
- Tychy (16)
- Zabrze (11)
- Zawiercie (3)
Komentarze