Gliwice: Restauracja Polsko Włoski. Sami sobie zrobili kuchenne rewolucje
W samym centrum Gliwic, przy ul. Dworcowej, działa od marca 2015 r. restauracja o intrygującej nazwie Polsko Włoski, i dopisku Pasta Express. Lokal specjalizuje się w daniach włoskich (ale bez pizzy), ale ma też w karcie kilka hitów z polskiej kuchni. Niedawno restauracja sama sobie zorganizowała kuchenne rewolucje, podążając tropem recenzji klientów. Zmieniła kucharza, menu, godziny otwarcia. Można bez Magdy Gessler? Można.
Polsko Włoski ma być miejscem, gdzie można zjeść szybko, tanio i smacznie. W karcie królują makarony w różnych odsłonach, ale można też kąsnąć… mule z Bułgarii. Lokal założył ze wspólnikiem Paweł Sargalski, od niedawna mieszkaniec Gliwic, który tu przeniósł się z Poznania. Z wykształcenia… nauczyciel germanistyki:-) Jego marzeniem było mieć własną restaurację i to marzenie spełniło się w Gliwicach.
Lokal ma klimat loftu, sporo tu szarości, choć wnętrze rozweselają kolorowe dodatki. Jest kilka zwykłych stolików, ale można też usiąść na kolorowej kanapie.
Menu jest w wersji papierowej, ale też wypisane kredą na tablicy nad i koło baru. Warto na nie spojrzeć, bo codziennie jest tu wypisane menu lunchowe, obowiązujące od poniedziałku do piątku do godz. 16.00 za 16 zł za zupę i drugie danie.
Drzwi i okna na całą wysokość są otwierane, gdy jest ciepło, więc można się poczuć, jak we Włoszech, z zastrzeżeniem, że nie przeszkadza nam ruch uliczny, bo Dworcowa to dość okupowana ulica.
W oczekiwaniu na złożone zamówienie dostaliśmy sporą porcję pokrojonych na kromki bułek z sezamem, wypiekanych na miejscu, z masłem czosnkowo-ziołowym. Gdyby nie obawa, że nie zjemy zamówionych dań, od razu byśmy je wyjedli, bo były pyszne.
Oczywiście we włoskiej restauracji nie mogliśmy nie spróbować bruschetty z pomidorami, czosnkiem, mozarellą i bazylią (10 zł). Dwie bogato obdzielone kromki (pieczone na miejscu) pochłonęliśmy w okamgnieniu. Jest jeszcze wersja z ricottą, suszonymi pomidorami i rukolą (10 zł). Z innych przystawek: naleśniki z ricottą i szpinakiem, zapieczone z mozarellą (10 zł, uwaga, duża porcja), włoska kanapka z rukolą, szynką parmeńską i parmezanem (12 zł) i talerz polsko-włoski z wędlinami 16 zł).
Co czwartek do lokalu docierają świeże mule bułgarskie, bardziej mięsiste niż zwykłe. Nie mogliśmy sobie odmówić tej przyjemności. Talerz muli wraz ze sznitkami bułki z sezamem, którą należy maczać w sosie cytrynowo-śmietanowym, kosztują 25 zł.
Mule są sprzedawane do wyczerpania zapasów, a to zwykle następuje szybko, nic dziwnego, że klienci zapisują się na nie. Zwykle kończą się w niedzielę. Można tu też zjeść tagiatelle z mulami w białym winie z czosnkiem i pomidorami (20 zł).
Makarony kosztują tu od 16 do 20 zł. Jest i klasyczne spaghetti, ale też tagiatelle i parpadelle. My spróbowaliśmy parpadelle z polędwiczką wieprzową, grzybami leśnymi, czosnkiem i rozmarynem, w sosie winno-maślanym (20 zł). Danie smaczne, aromatyczne. Można się najeść:-)
Na duży głód polecamy też gnocchi z szynką parmeńską, suszonymi pomidorami, rukolą w sosie śmietanowym (18 zł).
W upały świetnie sprawdzają się sałatki (14-18 zł), zwłaszcza że są ciekawie skomponowane, np. sałatka z kozim serem, orzechami włoskimi i gruszką w occie balsamicznym (18 zł) czy sałatka z arbuzem, serem feta, czerwoną cebulą, ogórkiem i dressingiem miodowo-musztardowym (16 zł).
Deserów jest niedużo – tiramisu (w pucharku) za 10 zł i lody, też w pucharku (za 10 zł).
O polskich daniach wspomnimy z kronikarskiego obowiązku, bo żadnego nie próbowaliśmy. To np. ciekawy żur robiony na maślance, z białą kiełbasą, boczkiem i ziemniakami (10 zł), kurczak grillowany z miksem sałat i ziemniakami opiekanymi (22 zł), roladka z kurczaka w sosie truflowym z dodatkami (24 zł), polędwiczka wieprzowa w szynce parmeńskiej z gnochci z sosem grzybowym (24 zł).
Jest jeszcze… czarny burger wołowy, z pieczoną na miejscu bułką (duży szacun), podawany z ćwiartkami ziemniaków (22 zł) oraz jedyne danie rybne, czyli pieczony łosoś podany na risotto cytrynowym z konfiturą z czerwonej cebuli i dresingiem miodowo-musztardowym (28 zł).
Z napojów – są alko i niealko:-) Kawa Segafredo od 4,90 zł. Wino lane z beczki oraz piwo, lane i z butelki.
Można tu płacić kartą, jest WiFi.
Polsko Włoski Pasta Express
ul. Dworcowa 26, Gliwice,
czynne pon.-sob.: 12.00-22.00, niedz.: 12:00-21.00
Kategorie
UGRYŹ SWOJE MIASTO / Gliwice / NOWOŚCI / KUCHNIA / Polska / UGRYŹ SWOJE MIASTO / KUCHNIA / Włoska
Wyszukiwarka
Kategorie wpisów
Wybierz kategorię
- KUCHNIA (338)
- Amerykańska (32)
- Chińska (4)
- Czeska (3)
- Fast Food (25)
- Francuska (12)
- Grecka (1)
- Gruzińska (4)
- Hiszpańska (6)
- Japońska (22)
- Karaibska (1)
- Meksykańska (1)
- Niemiecka (7)
- Orientalna (3)
- Ormiańska (3)
- Polska (173)
- Rosyjska (2)
- Śląska (54)
- Slow Food (35)
- Śródziemnomorska (44)
- Wegańska (11)
- Wegetariańska (24)
- Węgierska (3)
- Włoska (73)
- Meksykańska (1)
- NOWOŚCI (242)
- POLECAMY (85)
- PROMOCJE I KONKURSY (8)
- UGRYŹ KATOWICE (204)
- Bar (34)
- Bistro (66)
- Foodtruck (1)
- Kawiarnia (40)
- Klubokawiarnia (5)
- Lodziarnia (1)
- Lunch (16)
- Nowe miejsce (82)
- Piekarnia (2)
- Pizzeria (12)
- Pub (12)
- Restauracja (68)
- UGRYŹ SWOJE MIASTO (200)
- Będzin (1)
- Beskidy (6)
- Bielsko-Biała (12)
- Bytom (10)
- Chorzów (20)
- Czechowice-Dziedzice (2)
- Czeladź (4)
- Częstochowa (3)
- Dąbrowa Górnicza (8)
- Gliwice (29)
- Jura (2)
- Kobiór (1)
- Lubliniec (1)
- Miasteczko Śląskie (1)
- Mikołów (4)
- Mysłowice (4)
- Okręg Rybnicki (1)
- Piekary Śląskie (1)
- Pszczyna (7)
- Pyskowice (1)
- Radzionków (1)
- Ruda Śląska (9)
- Siemianowice Śląskie (3)
- Sosnowiec (40)
- Świętochłowice (4)
- Tarnowskie Góry (7)
- Tychy (16)
- Zabrze (11)
- Zawiercie (3)
Komentarze
zoś.:
przystaweczka umilająca oczekiwanie na zamówione dania? bywam w lokalu dość często i takowej nie widziałam.
artykuł trochę nazbyt optymistyczny, ale po przemianie lokal faktycznie zasługuje na pochwałe. nawet obsługa jest milsza. ponadto jedzenie jest smaczne i do polecenia, tyko porcje makaronu mogłyby być nieco większe 🙂