Bielsko-Biała: Klubokawiarnia Aquarium – królestwo kawy i artystyczny klimat
W Aquarium powinny teoretycznie rządzić ryby, ale w bielskim Aquarium rządzą: kawa, artyści i Jeż. Magdalena Jeż. Ale spokojnie, rybki też są:-) Nowa klubokawiarnia w Bielsku (i w sumie jedyna) nazwę ma nieprzypadkową – to miejsce zawsze nazywano „akwarium” z racji wielkich na całą ścianę okien. Lokal znajduje się na 1. piętrze Bielskiej Galerii BWA, prowadzi go Fundacja Kultury Kalejdoskop, a dobrym duchem i szefową jest Magda Jeż, w cywilu żona i mama małego Bartka, animatorka kultury po Uniwersytecie Śląskim w Cieszynie, tu – mistrzyni kawy i kawowych przysmaków.
Sama klubokawiarnia robi wrażenie, bo rzadko spotyka się tak jasną, przestronną, pełną powietrza (lokal jest wysoki na 7 metrów) kawiarnię. Wszędzie czuć tu, że to miejsce jest zorientowane na sztukę, ale nawet jeśli skoczycie tu tylko na kawkę, to nie będziecie się czuć przytłoczeni „artystowskim” klimatem. Piękna jest ta ściana z okien, w dodatku wychodząca na korony drzew. Można sobie usiąść przy blacie przy oknie i kontemplować widok, który tylko nieco psują auta jeżdżące poniżej główną ulicą centrum Bielska.
Aquarium stoi napojami, ale można tu też coś kąsnąć, i to zarówno wytrawnie, jak i na słodko. Menu zmienia się co miesiąc, by dostosować się do pory roku. Menu dotyczy nie tylko jedzenia i picia, na odwrotnej stronie (papierowego, bo jest też wypisane kredą na ścianie) jest spis wydarzeń danego miesiąca. – Chcemy wzbogacić ofertę kulturalną Bielska – mówi Magda Jeż. – Jesteśmy otwarci na wszystkie inicjatywy – wystawy, spotkania dla dorosłych i dla dzieci, wspólne szydełkowanie czy gry w państwa-miasta – dodaje Magda.
W menu zdecydowanie rządzi kawa. Podaje się tu tylko kawę typu speciality, dostarczaną bezpośrednio z palarni kawy. – To 100 proc. Arabiki – mówi Magda. Można się też napić kawy parzonej metodami alternatywnymi, takimi jak Chemex czy Aeropress, a nie przy pomocy ekspresu. Tu można sobie wybrać kilka rodzajów kawy, z Etiopii, Kenii czy Kostaryki. Espresso kosztuje tu 5 lub 7 zł, inne kawy od 6 do 10 zł. Można je kupić również na wynos.
Nas Magda poczęstowała cascarą, czyli naparem z suszonych owoców kawowca (a nie z ziaren jak w przypadku kawy). Taki napój jest alternatywą dla kawy, jest nieco pikantny, ale i owocowy. Bardzo ciekawy smak, pije się go saute, bez mleka czy innych dodatków (10 zł). Inną ciekawostką w Aquarium jest Cold Brew, czyli kawa parzona na zimno, zostawiona kilkanaście godzin w lodówce. Jest tu serwowana w butelkach z oryginalną etykietą, zrobioną ręcznie dla Aquarium. Idealna na gorące lato:-) Kosztuje 12 zł.
Wypijemy tu też ekologiczną herbatę (6 zł duży kubek). W ogóle szefowa Aquarium stara się, by wszystkie podawane rzeczy były maksymalnie zdrowe i zawierały jak najmniej konserwantów. Nawet syropy do kawy są bez konserwantów, z krakowskiej firmy Mount Caramel. Serwuje się tu też domowe lemoniady, np. różaną czy z melisą i pomarańczą (6 zł), koktajle, a nawet kakao na lodzie (oczywiście organiczne).
Ponieważ Aquarium nie dysponuje wielkim i bogatym zapleczem kuchennym, nie można tu zjeść obiadu, ale za to przekąsić coś – już owszem. Codziennie są ciasta domowej roboty (8 zł), głównie tarty (czekoladowa to hit!), czasami pojawiają się serniki z DeKaffe z Żywca. My zjedliśmy zdrowego batona (też robionego na miejscu, 5 zł) i grzankę szarlotkę z musem jabłkowym, kwaśną śmietaną i cynamonem (6 zł). Dla głodomorów są za to: tortille na ciepło (7,5-9,5 zł) czy różne buły czyli kanapki (6-8 zł, również wege). Są też naturalne lody waniliowe (10 zł).
Aquarium jest otwarte na rodziny z dziećmi, jest tu nie tylko kącik dla najmłodszych, krzesełko, ale też przewijak w toalecie. No i w menu – dziecięce smakołyki – kakao, tost z serem, grzanki, sok owocowy (wszystko od 3 do 6 zł).
Jest tu WiFi, klimatyzacja, można płacić kartą. No i są rybki, czyli oryginalny system lojalnościowy. Rybki zbiera się nie tylko za wydane tu pieniądze, ale też za wykonane zadania – np. ogrania baristy w kółko i krzyżyk:-)
Klubokawiarnia Aquarium,
ul. 3 Maja 11 (na I piętrze Galerii Bielskiej BWA),
czynne: pon.-czw., niedz. 12.00-20.00, pt. i sob. 12.00-21.00
Kategorie
UGRYŹ SWOJE MIASTO / Bielsko-Biała / KUCHNIA / POLECAMY / KUCHNIA / Polska / KUCHNIA / Slow Food / UGRYŹ SWOJE MIASTO / KUCHNIA / Wegetariańska
Wyszukiwarka
Kategorie wpisów
Wybierz kategorię
- KUCHNIA (338)
- Amerykańska (32)
- Chińska (4)
- Czeska (3)
- Fast Food (25)
- Francuska (12)
- Grecka (1)
- Gruzińska (4)
- Hiszpańska (6)
- Japońska (22)
- Karaibska (1)
- Meksykańska (1)
- Niemiecka (7)
- Orientalna (3)
- Ormiańska (3)
- Polska (173)
- Rosyjska (2)
- Śląska (54)
- Slow Food (35)
- Śródziemnomorska (44)
- Wegańska (11)
- Wegetariańska (24)
- Węgierska (3)
- Włoska (73)
- Meksykańska (1)
- NOWOŚCI (242)
- POLECAMY (85)
- PROMOCJE I KONKURSY (8)
- UGRYŹ KATOWICE (204)
- Bar (34)
- Bistro (66)
- Foodtruck (1)
- Kawiarnia (40)
- Klubokawiarnia (5)
- Lodziarnia (1)
- Lunch (16)
- Nowe miejsce (82)
- Piekarnia (2)
- Pizzeria (12)
- Pub (12)
- Restauracja (68)
- UGRYŹ SWOJE MIASTO (200)
- Będzin (1)
- Beskidy (6)
- Bielsko-Biała (12)
- Bytom (10)
- Chorzów (20)
- Czechowice-Dziedzice (2)
- Czeladź (4)
- Częstochowa (3)
- Dąbrowa Górnicza (8)
- Gliwice (29)
- Jura (2)
- Kobiór (1)
- Lubliniec (1)
- Miasteczko Śląskie (1)
- Mikołów (4)
- Mysłowice (4)
- Okręg Rybnicki (1)
- Piekary Śląskie (1)
- Pszczyna (7)
- Pyskowice (1)
- Radzionków (1)
- Ruda Śląska (9)
- Siemianowice Śląskie (3)
- Sosnowiec (40)
- Świętochłowice (4)
- Tarnowskie Góry (7)
- Tychy (16)
- Zabrze (11)
- Zawiercie (3)
Komentarze