Katowice: Czekoladziarnia Refleksja powstała przy Wojewódzkiej

Naszła nas taka refleksja, że w sumie w Katowicach nie ma zbyt dużo miejsc, gdzie można się napić dobrej, prawdziwej czekolady na gorąco. Mamy na myśli lokale nie należące do żadnej sieci, niezależne, a nie np. Pijalnię Czekolady Wedla w Galerii Katowickiej. Tym bardziej ucieszyliśmy się na widok staromodnego szyldu nad wjazdem do jednego z podwórek przy ul. Wojewódzkiej, który głosi, że tu znajduje się Czekoladziarnia Refleksja.

Katowice: Czekoladziarnia Refleksja

Katowice: Czekoladziarnia Refleksja

To naprawdę niezwykłe miejsce, prowadzone przez jeszcze bardziej niezwykłego człowieka (ale o tym później). Bo oto Refleksja znajduje się w suterenie kamienicy, w… sklepie z antykami. Każdy element wyposażenia można kupić, no może poza kuchnią. Kilka pomieszczeń czekoladziarni zastawionych i obwieszonych jest rzeczami różnej proweniencji: stołami, krzesłami, kredensami, obrazami, lampami, a nawet porożami zwierząt. Mimo tego człowiek nie czuje się tu przytłoczony tymi wszystkimi rzeczami. Jest tu bardzo oryginalnie, ale i przytulnie, o ile ktoś lubi takie klimaty.

Krótki film z wnętrza Czekoladziarni Refleksja obejrzysz tu: http://www.youtube.com/watch?v=oYlXQOp0qTU&feature=youtu.be

Katowice: Czekoladziarnia Refleksja

Katowice: Czekoladziarnia Refleksja

W tym miejscu przez 40 lat istniał sklep z antykami, prowadzony przez tatę obecnego właściciela tego miejsca, Daniela Bobka. Daniel pomagał tacie w sklepie, świetnie zna się na antykach i na tym biznesie. Poza tym jest właścicielem dwóch innych katowickich lokali: reaktywowanego klubu Akant przy Teatralnej oraz kawiarni Sceneria przy Mariackiej. A co jeszcze ciekawsze, jest fanem tatuaży, ma je – jak się domyślamy – pewnie wszędzie, widać te na rękach, szyi oraz na… twarzy. Jeśli chcecie się wdać z nim w pogawędkę np. o antykach, wiedzcie, że jest niezłym gadułą:-)

Katowice: Czekoladziarnia Refleksja

Katowice: Czekoladziarnia Refleksja

Ale niech oryginalny wystrój nie odwiedzie nas od głównego tematu Refleksi, czyli czekolady. – Serwujemy tu tylko prawdziwą czekoladę, z prawdziwą bitą śmietaną i owocami – mówi Daniel Bobek. Do wyboru są czekolady: mleczna, deserowa i biała. Jest też gorzka. Można ją wypić samą (od 10 zł) albo w rozmaitych kombinacjach z bitą śmietaną i owocami oraz bakaliami (do 25 zł). My spróbowaliśmy czekolady zwykłego rozmiaru z wiśniami i bitą śmietaną. Była pyszna, słodka, ale nie ultrasłodka, bo owoce przełamały jej słodycz.

Katowice: Czekoladziarnia Refleksja

Katowice: Czekoladziarnia Refleksja

Można tu też napić się herbaty (5 zł, z miodem 10 zł), kawy (5-18 zł) oraz innych zimnych napojów (jest piwo, ale bezalkoholowe). Są też oczywiście desery, domowe ciasta albo czekoladki czy pralinki na sztuki.

Od 3 marca Czekoladziarnia będzie otwarta od 7 rano i będzie serwować śniadania na słodko, np. z bagietką z pieca albo croissantem.

Czekoladziarnia Refleksja,

ul. Wojewódzka 17,

czynne: od 9 do ostatniego klienta, od 3 marca od 7.00 do ostatniego klienta,

www.facebook.com/pages/Czekoladziarnia-Refleksja

Komentarze

  • szukającadobregosmaku:

    niestety nie polecam, tu na pewno nie dostaniecie dobrej, prawdziwej czekolady

  • Patka:

    Nie miałam okazji spróbować, bo zwyczajnie zamknięta w godzinach otwarcia. Niby kartka zaraz wracam, rymowanka, by zaczekać – tylko jak długo? Kwadrans? Dwadzieścia minut? Jakby komórkę chociaż podali, to można by poinformować, że się czeka, ale widocznie właściciel niezainteresowany klientami…

  • Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.