Katowice: Chińska restauracja Dalian przeszła metamorfozę. Są nowości w menu, m.in. pierożki dim sum

Chińska restauracja Dalian istnieje od roku przy pl. Rostka, naprzeciwko Pałacu Młodzieży. Działa w kamienicy z charakterystyczną zieloną elewacją. Gotuje w niej Chińczyk Bo, pochodzący z okolic Pekinu. W styczniu 2018 r. restauracja przeszła metamorfozę. Nieco odświeżono wnętrze, a w menu przybyły nowe specjalności, w tym pieczone na parze pierożki dim sum, które mają stać się specjalnością zakładu.

Dalian składa się z dwóch sal, większej, z 7 stołami przedzielonymi parawanami, oraz mniejszej, do której wchodzi się przez wahadłowe drzwi. Mniejsza jest przeznaczona na imprezy (są tam 3 duże okrągłe stoły z obrotowym szklanym blatem), ale jeśli akurat takowa się tam nie odbywa, też można sobie tam usiąść. Mniejsza sala jest też widniejsza, bo ma okna na dwóch ścianach. Za to większa sala jest bardziej klimatyczna…

Choć Dalian ma w tytule „Restauracja Chińska”, można ją określić jako restaurację z kuchnią orientalną. W menu znajdziemy oczywiście klasyki kuchni chińskiej, jak kaczkę po pekińsku czy sajgonki, ale sporo jest też dań z woka, znanych nie tylko w Chinach, oraz dań z dodatkami z kuchni tajskiej.

Szef kuchni restauracji Dalian, Chińczyk Bo, specjalizuje się w daniach z woka, i te dania nie uległy zmianie, wciąż można tu zjeść kurczaka gongbao, kurczaka w sosie tajskim, wołowinę piri-piri, wołowinę z masłem orzechowym, a nawet łososia chili czy ośmiornicę na ostro z woka. Teraz za to w cenie dania jest miseczka ryżu lub makaronu chińskiego oraz trzy chińskie sałatki, np. pikantne kimchi, długo marynowany zielony ogórek z białym sezamem, klasyczna surówka z kapustą i marchewką, glony wakame z sezamem czy zielona fasolka w według przepisu kucharza. Zestawy surówek zmieniają się w zależności od dnia.

W restauracji Dalian zjemy oczywiście na przystawkę sajgonki. Wśród nowości są sajgonki z farszem mięsno-krewetkowym (14 zł), plus sajgonki w wersji wege (12 zł). Wiele potraw w odnowionym Dalianie serwuje się na świeżych liściach bananowca, które mają delikatny, ale charakterystyczny zapach.

Inną przystawką są krewetki w sezamie, podawane z sosem tajskim (24 zł). Dla wegetarian świetny będzie za to Chrupiący bakłażan, czyli… frytki z bakłażana (14 zł).

Dalian zaprasza też na zupy: z krewetkami, makaronem sojowym, trawą cytrynową, liśćmi limonki i kolendrą (18 zł), zupę Won Ton z kaczką, dymką, papryczką chili (16 zł) i wegetariańską Tofu (14 zł).

Tym, na co Dalian kładzie teraz duży nacisk, są pierożki dim sum, gotowane na parze i podawane w specjalnych koszyczku. W Chinach pierożki są traktowane jako przekąska, a nie główne danie, często są spożywane przed południem, nawet na śniadanie. Tu pierożki są robione ręcznie, i podawane w porcji po 8 sztuk w czterech wariantach smakowych: z wołowiną, kolendrą i chili (22 zł), z wieprzowiną i krewetkami (22 zł), z kurczakiem i porem (18 zł) oraz wege – z tofu i szpinakiem. Do pierożków są podawane również sosy – mniej lub bardziej ostry.

Dania z woka mają określoną za pomocą odpowiedniej liczby papryczek ostrość. Kurczak gongbao (28 zł) czy kurczak z bambusem i grzybami schengu (28 zł) należą do tych łagodnych, za to wieprzowina shuizhu (34 zł) czy wołowina piri-piri (36 zł) to propozycje dla najbardziej odważnych.

Dania główne mogą być też serwowane na gorącym półmisku. Do wyboru są: kurczak (32 zł), wieprzowina (34 zł), wołowina (40 zł) czy kaczka (44 zł). Te potrawy również są podawane z sałatkami i miseczką ryżu lub makaronu.

Na przyjęcia Dalian poleca swoją kaczkę po pekińsku, czyli całą kaczkę podawaną z chińskimi naleśnikami, warzywami, sosem orzechowym, w zestawie z zupą z pieczonej kaczki z białymi grzybami. Kaczka jest przygotowywana na zamówienie (minimum dzień wcześniej), kosztuje 140 zł.

Dalian nie zapomniał też o dzieciach, i tylko dla nich ma w ofercie frytki (albo ryż), z chrupiącymi paluszkami z kurczaka i sosem słodko-kwaśnym. Zestaw kosztuje 18 zł.

Jeśli chcecie spróbować chińskich słodkości, to macie do wyboru robione na miejscu lody z zielonej herbaty, podawane z gorącymi ciasteczkami w sezamie (18 zł), owoce w karmelu, czyli kawałki owoców oblane chrupiącym ciastem (uwaga, podawane są bardzo gorące, można je schłodzić wkładając do miseczki z wodą, wcale wtedy nie robią się miękkie, tylko pozostają chrupiące, 16 zł), albo słodkie spring rollsy, czyli sajgonki na słodko (bardzo słodko) – 10 zł.

Dalian ma od niedawna w ofercie stołowe wino (9 zł za kieliszek), ale warto tu spróbować wina Choya Silver (12 zł za kieliszek) albo Chińskiego wina śliwkowego (14 zł za kieliszek), które może być też podawane w karafce ze śliwkami. Chińskie wino jest dość słodkie i bardzo aromatyczne. Nie wiemy, czy dalibyśmy radę wypić całą karafkę, ale kieliszek był miłym podsumowaniem późnego obiadu w Restauracji Dalian.

A jeśli macie ochotę na coś chińskiego, ale z goryczką, to polecamy piwo chińskie (9 zł), które jest całkiem całkiem…

Nowe menu Dalian jest tak skomponowane, że przyjemnie biesiaduje się tu w większym gronie, bo można próbować różnych dań, wymieniać się nimi, testować i domawiać więcej.

Styczeń 2018 r.

Restauracja Dalian,

Katowice, pl. Rostka 6,

czynne: pon.-pt. 12.00-21.00, sob. i niedz. 12.00-22.00,

płatność kartą: tak

Strona internetowa Restauracji Dalian [KLIKNIJ TUTAJ]

Profil Restauracji Dalian na Facebooku [KLIKNIJ TUTAJ]

Tagi

chińska restauracja katowice / dalian restauracja / dania na gorącym półmisku katowice / dania z woka katowice / dim sum katowice / kuchnia chińska katowice / piwo chińskie katowice / restauracja katowice / restauracja plac rostka / sajgonki katowice / wok katowice / won ton katowice

Kategorie

KUCHNIA / Chińska / KUCHNIA / POLECAMY / UGRYŹ KATOWICE / Restauracja / UGRYŹ KATOWICE

Komentarze

Tai:

Singha to piwo tajskie, a nie chińskie…

Wyszukiwarka

Kategorie wpisów