Gliwice: Winiarnia Château Pierre, prowadzona przez Francuza, w nowym miejscu

Od trzech lat Francuz Pierre Laurent prowadzi w Gliwicach firmę Château Pierre (pol. Zamek Pierre’a), zajmującą się importem francuskich win i serów. Pomaga mu w tym żona, gliwiczanka Dagmara Laurent-Kittler. Państwo Laurent specjalizują się w winach z małych, rodzinnych winnic. Pierre sam jeździ do winnic wybierając jego zdaniem najlepsze wina.

Gliwice: Château Pierre

Gliwice: Château Pierre

Przez kilka lat ich firma mieściła się przy ul. Dubois, jednak budowa Drogowej Trasy Średnicowej spowodowała, że musieli przenieść winiarnię w inne miejsce. Od niedawna działa niedaleko samego Rynku, przy ul. Plebańskiej 10. To dość ciekawe miejsce, bo pod tym numerem znajduje się też duży antykwariat. Można więc w jednym miejscu kupić i wino na wieczór, i książkę:-)

Gliwice: Château Pierre

Gliwice: Château Pierre

Sama winiarnia jest nieduża, jej centralnym miejscem jest sporych rozmiarów stół, otoczony białymi regałami z butelkami wina przechowywanymi w pozycji leżącej.

Gliwice: Château Pierre. Dagmara Laurent-Kittler i Pierre Laurent

Gliwice: Château Pierre. Dagmara Laurent-Kittler i Pierre Laurent

Pierre Laurent, sympatyczny 30-latek, urodzony w miejscowości Cognac, który mógłby godzinami rozprawiać o winie (po francusku, angielsku, troszkę po polsku), ma wino we krwi. Jego dziadek miał winnicę, ojciec zaś jest pasjonatem wina. Państwo Laurent poznali się w Gliwicach, później mieszkali w różnych miejscach, by w końcu na stałe powrócić do Polski. Nic dziwnego, że Pierre postanowił się tu zająć czymś, na czym zna się najlepiej.

Gliwice: Château Pierre

Gliwice: Château Pierre

– Staramy się udowodnić, że dobre wino to nie jest napój tylko dla elit, ale dla każdego – mówią Dagmara i Pierre. – Wina francuskie są uważane za drogie, ale u nas można je kupić już za 25 zł. Wino to nasza pasja, staramy się szerzyć kulturę picia wina, dzielimy się wiedzą, uczymy klientów jak wybierać wino, jak przechowywać, jak otwierać i serwować, jak rozpoznać czy jest dobre czy nie i dlaczego wino nie może być zamykane plastikowym korkiem – dodają.

W stałej ofercie Château Pierre jest kilkanaście win, ciągle też pojawiają się nowe, a inne znikają. W sumie można wybierać spośród ok. 25 rodzajów, z 5-6 regionów Francji (m.in. Alzacji, Bordeaux, Val de Loire, Sud Ouest),, choć jest też dostępny szampan za 130 zł za butelkę. – Nie mamy dużo win, bo chcę, by każde z nich opowiadało swoją historię, każde znam, wiem skąd pochodzi i kto je produkuje – mówi Pierre. Wina wytwarzane przez niezależnych producentów mają na szyjce butelki charakterystyczny znaczek „chłopka”.

Gliwice: Château Pierre. Symbol oznaczający, że wino zostało wytworzone przez niezależną winnicę

Gliwice: Château Pierre. Symbol oznaczający, że wino zostało wytworzone przez niezależną winnicę

Pierre prowadzi również pogadanki na temat wina w różnych miejscach, doradza ludziom, którzy chcą stworzyć własne kolekcje wina czy piwniczki (- Bo nie każde wino nadaje się do przechowywania. Trzeba wiedzieć, kiedy im wino starsze, tym lepsze – wyjaśnia Pierre).

Co kilka tygodni Château Pierre organizuje degustację nowego wina. Już w piątek 24 stycznia przez cały dzień, od 11.00 do 19.00 można będzie przetestować wino Chateau La Tour de Bernadon, Bordeaux Superieur, rok 2006. W tym dniu obowiązuje 10-proc. rabat na to wino.

Château Pierre,

Gliwice, ul. Plebańska 10,

czynne: poniedziałek-piątek 11.00-19.00, sobota 10.00-14.00

www.chateaupierre.com

 

 

Komentarze

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.