Gliwice: Gdzie zjeść burgera. Korova Burger Bar i Zdrowa Krowa

Gdzie w centrum Gliwic zjeść dobrego burgera, a nie hamburgera z sieciowego baru? Na myśl nasuwają się nam dwie burgerownie: Korova Burger Bar (ul. Kaczyniec 15) i Zdrowa Krowa (ul. Raciborska 2). Te dwie knajpki dzieli zaledwie kilkaset metrów, obie mają wiernych wyznawców i działają około pół roku.

Korova Burger Bar

Reklamuje się jako pierwsza burgerownia w mieście, istnieje od lipca 2013 roku.

Gliwice: Korova Burger Bar.

Gliwice: Korova Burger Bar.

Bar prowadzą bardzo sympatyczni, choć oryginalni panowie: Kokos i Ryba, czyli K. Garbacz i M. Kaszowski. Pierwszy wygląda jak kulturysta, Miłosz za to jest… wegetarianinem. W dodatku ze swoim popisowym burgerem o ciekawej nazwie VodkaBurger i takim składzie uczestniczył nawet w programie „Masterchef”. Na szczęście nie przeszedł dalej i gotuje w Korovie oraz… szuka żony:-)

Gliwice: Korova Burger Bar. Kokos i Ryba w swoim krowlewstwie:-)

Gliwice: Korova Burger Bar. Ryba i Kokos w swoim krówlewstwie:-)

Wystrój lokalu jest prosty, pomarańczowo-czarny, z ciekawymi malowankami na ścianach. Nazwa nawiązuje do „Mechanicznej pomarańczy”, którą można tu też poczytać w oczekiwaniu na burgera.

Gliwice: Korova Burger Bar

Gliwice: Korova Burger Bar

W ofercie jest 9 rodzajów burgerów wołowych (po 200 g wołowiny): Classicburger (17 zł), Baconburger (18 zł), Cheeseburger (18 zł), Vodkaburger (z żołądkową gorzką, 22 zł), Guacaburger (z guacamole, 22 zł), Pyrburger (z plackiem ziemniaczanym 21 zł), HulaHulaburger (z grillowanym ananasem, 20 zł), Londonlurger (z jajkiem sadzonym i bekonem, 21 zł), Sezonowiec (24 zł, w styczniu: 200 g soczystej wołowiny zalanej piekielną birds-eye chili vodka, ajwar, ser bałkański, pomidor, czerwona cebula, marynowany czosnek, roszponka). Jest też Vegeburger (burger warzywny, 15 zł). Wszystkie burgery są podawane w pudełku, w zestawie z domowymi frytkami, sałatką Coleslaw oraz sosem czosnkowym. Panowie na miejscu wypiekają bułki pszenne do burgerów, robią frytki i sałatkę.

Gliwice: Korova Burger Bar. Classicburger

Gliwice: Korova Burger Bar. Classicburger

Korova Burger Bar

ul. Kaczyniec 15,

czynne: pon-pt. 12.00-22.00, sob.-niedz. 14.00-22.00

http://www.korovaburger.pl/

 

Zdrowa Krowa

Modny, hipsterski bar slow food fast, z menu wypisanym na tablicy, ścianami z płyty pilśniowej, z kuchnią otwartą na lokal. Można podejrzeć, jak kucharze przyrządzają naszego burgera. Działa od końca września 2013 roku (w lipcu była za to jednodniowa parapetówa).

Gliwice: Zdrowa Krowa

Gliwice: Zdrowa Krowa

W Zdrowej Krowie chwalą się, że ich kotlety są przyrządzane ze specjalnego, świeżo mielonego i formowanego ręcznie mięsa wołowego dobieranego w odpowiednich proporcjach, doprawianego specjalną mieszanką przypraw, są smażone na grillu na kamieniach lawowych.

Gliwice: Zdrowa Krowa. Kamil i Harry przy pracy

Gliwice: Zdrowa Krowa. Kamil i Harry przy pracy

Bułki były dotychczas wypiekane przez piekarza na zamówienie, ale od soboty 18 stycznia Zdrowa Krowa ma nowe bułki, wypiekane w innym gliwickim lokalu należącym do właścicieli Zdrowej Krowy: Mięta Bistro. Warzywa pochodzą od lokalnych dostawców, zioła z Izraela, a frytki są wolne od sztucznych trans tłuszczy.

Gliwice: Zdrowa Krowa

Gliwice: Zdrowa Krowa

Do wyboru jest 10 burgerów wołowych: classic burger (16 zł), cheese burger (17 zł), becon burger (20 zł), madame burger (z bekonem, jajkiem sadzonym, szczypiorkiem, 20 zł), rodos burger (ze szpinakiem, serem feta, czarnymi oliwkami, 20 zł), mountainman burger (z oscypkiem, 22 zł), mexico burger (z awokado, aioli, salsą pomidorową, 22 zł), hellyeah! burger (z chorizo, sambal oelek, 22 zł), soprano burger (z mozarellą, parmeńską, pesto z bazylii, 22 zł), zdrowa burger (z rukolą, piklami, marynowym burakiem, serem kozim, 24 zł).

Gliwice: Zdrowa Krowa. Rodos Burger

Gliwice: Zdrowa Krowa. Rodos Burger

Burgery są podawane w papierze, z sałatką Coleslaw. Za nachos z salsą i jogurtem trzeba dopłacić 7 zł, za ziemniaczki do zestawu 3 zł, solo kosztują 6 zł.

Zdrowa Krowa

ul. Raciborska 2,

czynne: pon-czw., niedz. 12.00-22.00, pt-sob. 12.00-3.00

http://www.zdrowakrowa.com

Komentarze

  • Lx:

    osobiście polecam Korove – chopcy jakoś bardziej „pasjonatów” mi przypominają, pogadać sobie z nimi można i jest wesoło, a samo jedzenie – no gdzie indziej można jedząc napić się gorzoły? 🙂

  • Emilia:

    Polecam Korovę 🙂 pyszne burgery i fajne chłopaki 🙂

  • ja:

    korova to taka gorsza kopia warburgera z Warszawy, podobny wystrój, menu, sposób podania itd. ale smaki już nie te, będą musieli jeszcze do Warszawy się przejechać żeby podpatrzeć co nieco

  • Justyna:

    Zajrzeliśmy do Korovy w oczekiwaniu na otwarcie Zdrowej Krowy… i jetesmy zawiedzeni. Zacząć należy od tego, że czekaliśmy godzinę, z zegarkiem w ręku. Panowie nie mieli zbyt dużo roboty. W międzyczasie przyszły 3 osoby po odbiór niwielkich ilości jedzenia. Gramolili się niemiłosiernie. Po drugie – w mięsie wyczuwalny był tylko i wyłącznie kminek, do tego było przesmażone, a nie średnio wysmażone. Frytki były w większości surowe. Niestety, nawet ich szerokie uśmiechy nie zdołały choćby minimalnie zatrzeć złego wrażenia. Pierwszy i ostatni raz odwiedziliśmy ten lokal.

  • Martyna Gliwiczanka:

    Zdrowa krowa wielka pomyłka! Nie Polecam,w lokalu śmierdzi głośna muzyka a co do jedzenia to tutaj smażona wołowina i twarde bułka za 25zl to OKROPNOŚĆ.
    LOKAL PRZERYSOWANY NA PORTALACH…
    ODRADZAM ,MIMO DŁUGIEJ PRZERWY ZASKAKUJĄ NISKĄ JAKOŚCIĄ, CHYBA ZE BAZUJĄ NA PIJANYCH IM SMAKUJE NAWET KEBAB OBOK

  • mBoBBy:

    Korova – 45 min czekałem na burgera. Mięso zawiera dużo przypraw. Bardzo dobre żarełko. Zniechęciłem się jednak czasem oczekiwania. Czasem sobie pomyślę, żebym zjadł ale przez to czekanie szybko mi się odechciewa.
    Zdrowa Krowa – lokal śmierdzi. Szybko zrobiony burger. Mięso mniej doprawione – smakuje bardziej wołowinowo. Kto jak woli. Po tym jak obsługa przygotowała mi niezjadliwego ultra ostrego burgera po którym boli wszystko obraziłem się na ten lokal. 2 Kęsy i musiałem wyrzucić. Była reklamacja z mojej strony, ale osoba siedząca po drugiej stronie maila totalnie się tym nie przejęła. Jak można robić niezjadliwe jedzenie. Porażka.

  • meliana:

    Zdrowa krowa to jakiś żart. Zamiast ziemniaczkow z rozmarynem frytki z paczki plus ketchup najgorszego sortu a zamiast coleslaw MIZERIA!!! Polskie się zrobiły te burgery…. Nie polecam.

  • Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.